Yukio Mishima - samuraj, monarchista, konserwatywny rewolucjonista
Japoński pisarz i działacz nacjonalistyczny Yukio Mishima (1925-1970) popularny jest, również w kręgach prawicowych1, przede wszystkim ze względu na swój niezwykły postępek, jakim było rytualne samurajskie samobójstwo (seppuku), popełnione 25 listopada 1970 roku, po uprzednim zajęciu, wraz z czterema innymi członkami założonego przez siebie dwa lata wcześniej nacjonalistycznego Stowarzyszenia Tarczy (Tate no Kai), gabinetu wziętego do niewoli gen. Kanetoshiego Mashity, komendanta dowództwa wschodniego Japońskich Sił Samoobrony (Jieitai) w Tokio2.
W przemowie wygłoszonej z balkonu budynku garnizonu do zgromadzonych na placu poniżej żołnierzy (którzy zostali tam zwołani pod groźbą stracenia przez zamachowców komendanta), Y. Mishima wezwał do rewizji art. 9. narzuconej przez jankeskiego okupanta konstytucji z 3. listopada 1946 r. mówiącego o wyrzeczeniu się przez Japonię na zawsze wojny jako suwerennego prawa narodu, jak również użycia lub groźby użycia siły jako środka rozwiązywania sporów międzynarodowych. W kolejnym ustępie tego samego artykułu, Japonia deklarowała nieuznawanie dla siebie prawa do prowadzenia wojny, oraz, że nie będzie nigdy utrzymywała sił zbrojnych lądowych, morskich i powietrznych ani innych środków mogących służyć wojnie3.
Przemówienie Y. Mishimy zostało wyśmiane przez zgromadzonych żołnierzy, ten zaś, zakończywszy je po kilku minutach trzykrotnym okrzykiem „Niech żyje Cesarz!”, wrócił do gabinetu i popełnił seppuku. Wystąpienie Tate no Kai mogło cieszyć się cichym poparciem niektórych kręgów dowódczych Jieitai, planujących rewizję konstytucji i odbudowę japońskiej armii, wsparciu akcji Y. Mishimy z ich strony stanęła jednak na przeszkodzie zmiana polityki USA wobec Chin zainicjowana w 1969 r. przez Henry'ego Kissingera, w związku z czym remilitaryzacja Japonii była wówczas nie na rękę Waszyngtonowi a ewentualne wystąpienie japońskich wojskowych odbyłoby się bez sankcji USFJ (Sił Zbrojnych USA w Japonii, United States Forces Japan). Czynnikiem mającym sprzyjać grupie Y. Mishimy i sprowokować wystąpienie Jieitai były też zamieszki wszczęte na uniwersytetach przez połączony studencki komitet strajkowy (Zenkyoto), z których stłumieniem poradziły sobie jednak samodzielnie szturmowe jednostki policji.
Japońskie problemy z militaryzacją
Kwestia uzbrojenia Japonii i prawa do prowadzenia przez nią działań zbrojnych, w gruncie rzeczy już od kapitulacji podpisanej 2 września 1945 r. na pokładzie jankeskiego okrętu „Missouri” zacumowanego w Zatoce Tokijskiej stała się stale powracającym przedmiotem politycznych kontrowersji w Tokio. Wybuch wojny na Półwyspie Koreańskim skłonił jankesów do powołania w 1950 r. rodzimych japońskich Rezerwowych Oddziałów Policji w sile 75 tys. funkcjonariuszy oraz wzmocnienia również rdzennie japońskich Oddziałów Obrony Wybrzeża i cofnięcia zakazu produkcji wojskowej przez Japonię. W traktacie pokojowym z Japonią podpisanym w San Francisco 8 września 1951 roku, stwierdzono że państwo to ma prawo do indywidualnej i zbiorowej samoobrony, zgodnie z art. 51. Karty Narodów Zjednoczonych4.
Podpisany tego samego dnia Traktat o bezpieczeństwie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Japonią sankcjonował bezterminowe stacjonowanie wojsk USA na Archipelagu, z możliwością użycia ich zarówno do obrony Japonii przed atakiem z zewnątrz, do tłumienia zamieszek wewnętrznych w kraju, jak i do operacji w szerzej rozumianym regionie Dalekiego Wschodu. W 1952 r. Rezerwowe Oddziały Policji przekształcone zostały w Oddziały Bezpieczeństwa, a w 1954 r. stworzono Oddziały Samoobrony (Jieitai) w sile 152 tys. żołnierzy. Jieitai mogły być jednak użyte jedynie na terenie Japonii. 19 stycznia 1960 r. podpisano nową wersję traktatu o bezpieczeństwie z USA, w którym znalazł się m.in. zapis, że Japonia ma udzielić pomocy zbrojnej silom jankeskim w przypadku, gdyby doszło do walk na jej terytorium5.
Rewizji feralnego art. 9. konstytucji nie udało się również przeprowadzić „jastrzębiemu” premierowi Nakasone Yasuhiro (1982-1986), ani stawiającemu sobie takie cele Shinzo Abe, najdłużej pełniącemu swój urząd powojennemu premierowi Japonii (2006-2007, 2012-2020). „(...) premierowi nie udało się zrealizować jego najważniejszego planu, jakim była rewizja japońskiej konstytucji i umocowanie prawne Japońskich Sił Samoobrony. Za rządów Abe wprowadzono jednak szereg zmian dotyczących bezpieczeństwa wewnętrznego Japonii oraz regulacji, które pozwalają na wysłanie japońskich oddziałów poza granice państwa. Podczas rządów premiera Abe, Japonia w znacznym stopniu zwiększyła wydatki zbrojeniowe, czego kulminacją miała być instalacja lądowego systemu tarczy antyrakietowej.” - pisał w związku z zapowiadaną na 16 września 2020 r. dymisją japońskiego premiera polski znawca tego kraju6.
Nowy premier Suga Yoshihide oceniany jest jako mniej doświadczony od swego poprzednika w kwestiach polityki zagranicznej i bezpieczeństwa i mniej nimi zainteresowany. Rządząca obecnie w Japonii konserwatywna Partia Liberalno-Demokratyczna (PLD) rozważa wyposażenie Sił Samoobrony w pociski dalekiego zasięgu zdolne powstrzymać atak balistyczny jeszcze na terytorium przeciwnika oraz uprawnienie Jieitai do wyprowadzania ataków prewencyjnych (w charakterze przeciwników rozważane są Korea Północna oraz Chiny, w związku z narastającym konfliktem z tym ostatnim państwem o archipelag Senkaku na Morzu Wschodniochińskim). W lipcu 2020 r. japońskie Ministerstwo Obrony przedstawiło z kolei projekt zastąpienia myśliwców F-2 produkowanych przez Mitsubishi Heavy Industries nowym modelem własnego japońskiego myśliwca. We wrześniu 2020 r. przyjęty został nowy budżet wojskowy, rekordowej jak dotychczas wysokości 51,8 mld. USD. W planach wydatków uwzględniono budowę nowego systemu obrony przeciwrakietowej zainstalowanego na okrętach wojennych. Przeciwnikiem rewizji art. 9. konstytucji pozostaje jednak niezmiennie koalicyjna wobec PLD partia Komeito i bez nowych wyborów parlamentarnych, premier S. Yoshihide nie uzyska dla takiego projektu większości parlamentarnej7.
Według Y. Mishimy, dla Japończyków najważniejszą sprawą jest, by wyrwać się z myślenia pacyfistycznego, przyjmując nową konstytucję, jak przystało na suwerenne państwo. Tak właśnie brzmi przesłanie wystąpienia Y. Misimy przed stołecznym garnizonem Jieitai w listopadzie 1970 r. i właśnie takiej idei japoński nacjonalista poświęcił zwieńczoną tamtego dnia samobójczą śmiercią swoją działalność polityczną i formacyjną. Według Y. Mishimy, okupacyjna konstytucja Japonii doprowadziła kraj do zatraty narodowego ducha, ogłupiła go pokojem, przekształciła w bezmózgą i bezduszną siłę czysto ekonomiczną i finansową, co ostatecznie doprowadzić musi do samozniszczenia Japonii. Warto w tym miejscu zauważyć, że bańka japońskiego wzrostu gospodarczego, rzeczywiście, pękła w latach 1980., na co dodatkowo nałożyła się zapaść demograficzną kraju, co w efekcie przyniosło upadek znaczenia Japonii na rzecz wzrastających geopolitycznie Chin. Jak podsumowuje major Katsumi Terao, „Gdy reforma konstytucyjna zostanie zrealizowana, ukojone zostaną bóle i tęsknoty Mishimy i stanie się on buddą. Do tego czasu jego dusza znajduje się w stanie nieukojenia”8.
Podłoże rodzinne
Niebezzasadnie podkreśla się, że na drogę życiową i osobowość pisarza znaczący wpływ wywarły uwarunkowania rodzinne. Jego dziadek ze strony ojca, Sadato Hiraoka, dzięki protekcji ministra spraw wewnętrznych i następnie premiera Takashiego Hara, został gubernatorem Karabuto – prowincji obejmującej południowy Sahalin, który Japonia zyskała kosztem Rosji po wojennym zwycięstwie 1905 roku, straciła zaś na rzecz ZSRR po wojennej klęsce w 1945 r. Seria nieszczęśliwych wypadków, podejrzane operacje finansowe, a także walki frakcyjne w okresie rządów T. Hary i po jego zamordowaniu, sprawiły że S. Hiraoka usunięty został ze stanowiska gubernatora, co z kolei zapoczątkowało szybką degradację pozycji rodziny przyszłego pisarza.
Degradacja ta znalazła swoje echo w gderliwym i apodyktycznym usposobieniu Natsuko - kochającej teatr kabuki i nō babci Kimitake Hiraoka. Jej charakter znaczyły duma z pochodzenia z rodu Tokugawa i dziedziczenia po nim bogatej tradycji kulturowej, oraz poczucie bezsiły, płynące ze świadomości skutków pozbawienia rodu władzy i prestiżu po Restauracji Meji. Często powracający w twórczości Y. Mishimy motyw nostalgicznego piękna i spokojnej rezygnacji jest echem wspomnienia nestorki rodu.
Dziadek Natsuko od strony ojca, Naoyuki Nagai był potomkiem rodu feudalnych panów (daimyō) Mikawa-han i zajmował wysokie stanowisko w administracji Tokugawów, odpowiadając między innymi za negocjacje z państwami zachodnimi i budowę japońskiej floty oraz pierwszej japońskiej huty stali. Z kolei jej dziadek od strony matki, Yoritaka Matsudaira był ostatnim daimyō rodu Sisido-han, ważnym kapłanem religii szinto. Rodzina Natsuko, zarówno ze strony ojca, jak i ze strony matki, była blisko spokrewniona z klanem Tokugawa. Dzięki przynależności swej babci do arystokracji (Kazoku), młody K. Hiraoka mógł wstąpić do Gakuszuin, będącego japońskim odpowiednikiem brytyjskiego Kolegium Eton.
Przyszły pisarz, wobec uległego usposobienia i nieporadności swego ojca Azusy Hiraoka, wychowywany był głównie przez nadopiekuńczą babcię, co odbywało się w dość szczególnych warunkach i w niezdrowej rodzinnej atmosferze, i prawdopodobnie okazało się decydujące dla pojawienia się patologicznych motywów w jego wypowiedziach na temat seksualności. Wątki te, podobnie jak domniemany biseksualizm K. Hiraoki, wzbudzają na ogół niezdrową fascynację zainteresowanych jego osobą, nie będziemy tu jednak ich rozwijać, gdyż, naszym zdaniem, są zupełnie pozbawione znaczenia dla ideowego i politycznego dziedzictwa „ostatniego samuraja”, a ponadto, mają charakter wybitnie plotkarski.
Również staraniom mającego koneksje w sferach rządowych ojca, młody K. Hiraoka zawdzięczał uniknięcie służby wojskowej w schyłkowym okresie wojny, co jednak odbyło się z inicjatywy jego ojca, nie zaś jego samego. Przyszły pisarz przez resztę życia miał z powodu swojej absencji na froncie odczuwać wyrzuty sumienia i, wobec bohaterskiej śmierci wielu swych rówieśników, swego rodzaju „traumę ocaleńca”. Doprowadziło go to już po wojnie do podjęcia programu forsownych ćwiczeń fizycznych, by stać się fizycznie i duchowo lepszym człowiekiem. W ten sposób Y. Mishima wstąpił w kulturalną i duchową przestrzeń Bushidō .
Diagnoza kryzysu
Pierwsza faza intelektualnej drogi życiowej Y. Mishimy zwieńczona jest dziełem „Kinkaku-ji”(„Złota pagoda”, 1956)9. Motywem przewodnim pisarstwa Y. Mishimy jest w tym okresie pieczołowicie odmalowywane życie wewnętrzne japońskich mężczyzn w okresie powojennym (Sengo minshushugi) – czasach, gdy dumnemu niegdyś narodowi wojowników nurzać się przyszło w liberalnym nihilizmie. Charakterystyczne jest przy tym, że o ile kunszt literacki Y. Mishimy osiąga swój szczyt już w tym wczesnym dziele, o tyle jego japońska tożsamość oraz nacjonalistyczna świadomość zogniskowana wokół idei monarchicznej zaczynają się dopiero rozbudzać. W Kinkaku-ji za metaforę japońskiego ideału duchowego uznać można najwyższe, niezdobyte piętro tytułowej złotej pagody. Y. Mishima prowadzi w tym okresie życie zdegenerowanego playboy'a, spędzając czas w luksusowych klubach, romansując z równie luksusowymi kobietami, oraz pijąc równie luksusowe alkohole.
Jego świat jest światem, w którym przyszło żyć młodemu pokoleniu japońskich mężczyzn, których dojrzały wiek przypadł na lata powojenne. Przez kraj przepływają strumienie zagranicznych pieniędzy, ludzie uśmiechają się do siebie, za maską pseudohumanizmu ukrywając rozbijające organiczną całość społeczną konflikty indywidualnych interesów, w gąszczu których nie sposób już odróżnić przyjaciół od wrogów. Kłamstwo i dwulicowość zniszczyły honor i prawdę. Siła fizyczna i praca własnych rąk są pogardzane, społeczeństwo tonie zaś w hipokryzji. Młode pokolenia duszą się w apatii, lenistwie, narkotykach, pornografii, bezsensownej rywalizacji, podążając jednak, niczym stado owiec, tą samą, przygotowaną dla nich drogą materializmu. Ludzie degradują się, goniąc za pieniędzmi. Coraz więcej jest samochodów, których szybkość obrazuje bezduszność zasiadających za ich kierownicami. Wyrastają nowe wieżowce, upadają zaś zasady moralne i moralna słuszność. Lśniące szyby okien są niczym żądze, przed którymi nie potrafimy uciec i przez które widać na wylot naszą duchową pustkę. Gdy łamią się skrzydła wzlatujących ku niebu orłów kamikadze, wyszydzają ich i wyśmiewają pełzające między szklanymi wieżowcami termity w garniturach i krawatach10.
Źródła kryzysu
To właśnie w obliczu takich czasów „Cesarz stał się jedynie człowiekiem”. Lata 1960. to dekada ohydnej krzątaniny wydrążonych duchowo ludzi wokół czegoś tak płaskiego jak wzrost gospodarczy. W opowiadaniu „Eirei no Koe” („Głosy poległych bohaterów”, 1966) Y. Mishima, ustami poległych w nieudanym nacjonalistycznym zamachu stanu z 26 lutego 1936 roku, kreśli podwójny portret cesarza Hirohito: z jednej strony jest on sakralną personifikacją narodowego mitu Japonii, z drugiej zaś – po tym jak zrzekł się statusu „boga, który przybrał postać człowieka” (Arahitogami) – to jedynie uśmiechnięty dobrotliwie dziadek, prezesujący ekonomicznej racjonalności powojennego kapitalizmu, nadający prawowitość codziennej rutynie powojennej Japonii.
Panowanie Shōwa znaczą barwy czerwona i popielato-szara. Krwista czerwień kończy się wraz z ostatnim dniem wojny, popielata szarość rozpoczyna się wraz z deklaracją cesarza „Jestem tylko człowiekiem”. Czerwień to najwyższa szczerość połączonych braterstwem duchów tych, którzy złożyli swe życia na ołtarzu ojczyzny w „incydencie z 26 lutego” (tak w oficjalnej narracji japońskiej określano nieudany zamach z 1936 r.) i w atakach Kamikaze Tokkottai u schyłku II wojny światowej. Śmierć bohaterów poległych za ojczyznę staje się w obliczu abdykacji przez Hirohito z boskości pozbawiona sensu i niepotrzebna, traci swój sakralny charakter. „Szary” okres Shōwa jest dla Y. Mishimy niemożliwy do zaakceptowania, przemawiające jego piórem duchy bohaterów oskarżają Hirohito o zdradę ich patriotyzmu i ich czystych serc.
Podczas obchodów siódmej rocznicy śmierci Y. Mishimy, jego matka Shizue zdradzić miała, że „Eirei no Kobe” powstać miało w jedną noc. Gdy zapytała syna, jak udało mu się napisać tak subtelne dzieło w tak krótkim czasie, ten miał odpowiedzieć: „Poczułem, że moja ręka sama się porusza, a pióro samo przesuwa się po papierze. Po prosu nie mógłbym zatrzymać swojej ręki, nawet gdybym chciał. Ciche głosy, jakby szeptów, rozlegały się o północy w moim pokoju. Głosy wydawały się pochodzić od grupy mężczyzn. Gdy wstrzymałem oddech, nasłuchując uważnie, zdałem sobie sprawę że to głosy poległych żołnierzy, którzy uczestniczyli w incydencie z 26 lutego”11.
Rewolucja konserwatywna
Y. Mishima odczuwał wielką sympatię do młodych oficerów i żołnierzy, którzy wzniecili bunt z 26 lutego, podzielając ich rustykalny agraryzm i radykalną niechęć do nowoczesności, kapitalizmu i cywilizacji miejskiej. Autor „Eirei no Kobe”nie uważał uczestników „incydentu z 26 lutego”za nielojalnych buntowników, lecz za szlachetnych patriotów-wojowników, gotowych poświęcić się w obronie sprawiedliwości, tradycji i dobra wspólnego Japończyków. Był głęboko zasmucony, rozczarowany i przybity, że cesarz Shōwa nie zdecydował się wysłuchać szczerych głosów autorów spisku, każąc ich zamiast tego stracić po pokazowym procesie. Y. Mishima stał po stronie żołnierzy, którzy przysięgali wierność Cesarzowi, a jednak zostali przez niego skrzywdzeni, porzuceni i skazani na zapomnienie.
Sam zamach z 26 lutego 1936 r. był jednym z najszerzej zakrojonych tego rodzaju przedsięwzięć w międzywojennej Japonii. O godzinie 8.15 tego dnia w kilku dzielnicach Tokio wyrosły barykady i zapanowała kompletna dezorientacja. W nocy spiskowcom udało się zgładzić admirała Saitō Makoto, ministra Takashiego Korekiyo, generała Jōtarō Watanabe, oraz szwagra premiera Okady Keisuki. Ciężko ranny został również admirał Suzuki Kantaro. Zgrupowani w nacjonalistycznej organizacji Kōdō-ha (Frakcja Cesarskiej Drogi) zamachowcy zniszczyli również drukarnię liberalnej gazety „Asahi” i przez trzy dni okupowali siedziby Ministerstwa Wojny, sztabu generalnego, stołecznej komendy policji, oraz nowy budynek parlamentu, zanim na rozkaz cesarza złożyli broń. W rebelii brało udział około 1 400 żołnierzy z 1. i 3. pułku piechoty, z 7. pułku ciężkiej artylerii, oraz spośród gwardii cesarskiej i środowisk cywilnych. Przywódcą spisku był Teruzō Andō z 3. pułku piechoty, a wśród uczestników cywilnych znaleźli się Kita Ikki i Nishida Zei. Spisek został osobiście potępiony przez cesarza, a jego wojskowi i cywilni uczestnicy osądzeni i rozstrzelani przez plutony egzekucyjne w kilka miesięcy później12.
Monarchizm
Monarchizm autora „Głosów duchów poległych bohaterów”odnosił się zatem do Dentō, czyli do wyjątkowego, uformowanego w toku organicznego rozwoju historycznego, japońskiego systemu monarchicznego i do Kōtō, czyli dynastii panującej. Jego przedmiotem nie był zaś indywidualny Tennō, gdyż Y. Mishima był bardzo krytyczny zarówno wobec przedwojennych, jak i powojennych działań Hirohito. Z jego szczególnym potępieniem spotkało się odcięcie się przez Hirohito od przywódców powstania z 26 lutego 1936 r. - kapitana Asaichi Isobe i starszego kapitana Hisashi Kōno. Na zapiskach więziennych tego pierwszego Y. Mishima oparł treść opowiadania „Yūkoku” („Patriotyzm”,1961)13.
Cesarz, wściekły za zamordowanie przez zbuntowanych młodych dowódców wojskowych ministrów swego rządu, odmówił wysłuchania ich racji, nie stanął po ich stronie, rozkazał stłumić bunt oraz osądzić i skazać uczestników. Odcięcie się przez niego. od autorów nacjonalistycznej i antykapitalistycznej rewolty z 26 lutego przypomina zrzeczenie się po wojnie statusu boskiego, co de facto było gestem współpracy, czy wręcz próbą politycznego zintegrowania się z jankeskim najeźdźcą i okupantem. W ujęciu Y. Mishimy panowanie Shōwa zatacza niejako polityczny krąg pomiędzy rokiem 1936 a rokiem 1945.
Monarchistyczną formację autora „Yūkoku” obrazuje dobrze jego rozmowa z Tsukasą Kōno, starszym bratem Hisashi Kōno, który był jedną z najważniejszych postaci rewolty z 26 lutego i po jej klęsce popełnił samobójstwo. Y. Mishima przytacza w rozmowie słowa cesarza Hirohito, który o buntownikach z 26 lutego wraził się lekceważąco: „Niech popełnią samobójstwo, jeśli chcą. Nie zamierzam honorować tych podleców, wysyłając do nich swojego przedstawiciela”. Autor „Eirei no Koe” skomentował to słowami „Nie było to zachowanie godne japońskiego Cesarza. To bardzo smutne”. Gdy jednak Tsukasa zapytał „Czy gdyby ci młodzi oficerowie wiedzieli co powiedział Cesarz, to krzyknęliby przed plutonem egzekucyjnym „Tennō Heika Banzai!” („Niech żyje Jego Wysokość Cesarz”)?”, Y. Mishima odpowiedział mu „Nawet gdy cesarz nie zachowuje się jak Cesarz, poddani muszą zachowywać się jak poddani. Zamachowcy wiedzieli, że muszą wypełnić swoją powinność poddanych wznosząc okrzyk „Niech żyje Cesarz!” i wierząc w sprawiedliwość Niebios. Cóż to jednak była za tragedia dla Japonii!”14.
Cesarz powinien jednoczyć społeczeństwo japońskie, będąc figurą symboliczną i stojąc ponad domeną polityczną. Gdyby monarchia była ośrodkiem narodowej i kulturowej jedności, stworzyłoby to przestrzeń dla debaty politycznej i twórczości kulturalnej, nie osłabiając spójności społeczeństwa. Rozumienie monarchii ma być zakorzenione w japońskiej tradycji, ale też stwarzać przestrzeń dla integracji ważnych elementów nowoczesności, w tym również politycznego pluralizmu i swobody kulturalnej. Monarcha jako symbol narodowej i kulturowej jedności Japończyków miał zapewnić zachowanie i nienaruszalność esencji japońskiej narodowej historii i tradycji. Na planie politycznym monarchizm Y. Mishimy jest więc bardzo rozczarowujący, nie wykluczając się praktycznie z demoliberalizmem i z obecnością Japonii w jankeskiej strefie wpływów i cywilizacyjnym kręgu Zachodu.
Harmonia miecza i pióra
Na planie kulturowym jego myśl zachowuje natomiast walor ideowej inspiracji i takie jego eseje jak „Dla młodych samurajów”, „Wprowadzenie do Hagakure”(1967), „Słońce i stal” (1965-1968), czy „Obrona kultury”(1968) cieszą się dużą popularnością - również w Europie, szczególnie wśród nacjonalistów francuskich i włoskich. Y. Mishima broni w tych tekstach japońskich tradycji politycznych, kulturowych i militarnych, włączając w to kodeks Bushidō , ale też szerzej rozumianego dziedzictwa japońskich i chińskich klasyków literatury pięknej, poezji, dramatu, filozofii etc. Jak zauważa krytyk literacki Koichiro Tamioka, szczególnie w zbiorze „Słońce i stal” skondensowane są filozoficzne i historiozoficzne idee Y. Mishimy.
W epoce powojennej japoński system wartości uległ rozpadowi, zanikła bowiem tradycyjna sztuka miecza (Bu), oraz degradacji uległa sztuka pióra (Bun). Ożywić zatem należy tradycyjny kodeks „Bu-Bun-Ryodo”, bowiem to w twórczym napięciu pojawiającym się przez skontrastowanie „Bu” i „Bun”, odzyskać można tradycyjną japońską wrażliwość. Jak ujął to sam Y. Mishima, „Praktykować sztuki walki, znaczy walczyć i upadać jak rozkwitły kwiat, praktykować sztukę pióra, znaczy uprawiać kwiaty które nigdy nie przestaną kwitnąć”.
Podczas debaty z okupującymi w 1969 r. Uniwersytet Tokijski komunizującymi studentami, Y. Mishima zaprezentował poglądy konserwatywne, studenci stanęli natomiast po stronie przyszłości, opowiadając się za przekraczaniem ograniczeń czasu i rewolucją pojęciową realizowaną w nowych przestrzeniach konceptualnych. Autor „Obrony kultury”opowiedział się w to miejsce za organiczną wizją czasu i historyczną ciągłością w odniesieniu do takich idei jak Cesarz, moralność przemocy, osobowość i ciało, sztuka i estetyka, przestrzeń i czas, polityka i literatura, piękno jako koncepcja i jako rzeczywistość etc. Debata odbyła się na bardzo wysokim poziomie intelektualnym, dryfując pomiędzy bieżącą problematyką polityczną, a bardziej abstrakcyjną tematyką filozoficzną i historiozoficzną. Y. Mishima zgodził się przy tym ze swoimi lewackimi oponentami w ich odrzuceniu kapitalizmu i wielkiego biznesu, stwierdzając „Gdybyście uznali świętość i pomazaństwo Cesarza, wówczas bym do was dołączył”15.
Tradycjonalizm
W 1966 r. Y. Mishima odbył podróż do prefektury Kumamoto na wyspie Kiusiu, gdzie w 1876 r. doszło do powstania grupy samurajów znanej jako Shinpūren (Liga Boskiego Wiatru). Około 170 wojowników przeciwnych modernizacyjnej polityce Meji, uzbrojonych w tradycyjną japońską broń taką jak miecz (katana), włócznia (jari), maczeta (naginata), zaatakowało miejscowy garnizon. Zaskoczeni żołnierze początkowo wpadli w panikę. Szybko jednak się przegrupowali i zaczęli oddawać kolejne salwy w kierunku nacierających, odzianych w zbroje i uzbrojonych w miecze wojowników Shinpūren. 123 samurajów straciło życie w walce lub popełniło seppuku, otrzymawszy poważne rany. Wśród poległych było także kilkunastu młodzieńców w wieku 16-17 lat. Rebelia została wyśmiana przez ówczesną prasę tokijską jako wyraz anachronizmu i prymitywizmu.
Rebelia Shinpūren była jednym z całej serii podobnych wystąpień z lat 1873-1877, z których największym była rebelia w księstwie Satsuma w 1877 r., na czele której stanął Takamori Saigō. Ich przyczyną było zniesienie w sierpniu 1871 r. autonomii feudalnych włości daimyō, którzy utrzymywali samurajów. Wypłacane wcześniej samurajom przez daimyō pensje zostały zredukowane o połowę, a następnie zamienione na obligacje rządowe, co wielu uboższych rycerzy szybko wpędziło w ruinę. Degradacji ekonomicznej towarzyszyła też degradacja symboliczna, bowiem w 1871 r. arystokracja straciła monopol na posługiwanie się nazwiskami rodowymi (prawo do ich posiadania zyskali też chłopi) i zniesiono obowiązek noszenia przez samurajów mieczy w miejscach publicznych, w 1876 r. wprowadzając całkowity zakaz ich noszenia przez osoby nie będące oficerami armii rządowej. Także w 1871 r. chłopów zwolniono z obowiązku padania na twarz przed samurajem, zezwolono chłopom jeździć konno i wchodzić w związki małżeńskie z osobami innych stanów. Największym ciosem dla samurajów i zarazem bezpośrednią przyczyną ich buntów było jednak utworzenie regularnej armii, do której pierwsze zaciągi odbyły się w 1873 r16.
Powody fascynacji Y. Mishimy rebelią Shinpūren, pozwalają w lepszym świetle ujrzeć jego poglądy historiozoficzne i cywilizacyjne. Shinpūren opierali się rozpoczętej w 1868 r. Restauracji Meji, której oryginalną ideą było „Przywrócenie godności Cesarza i wyrzucenie zamorskich barbarzyńców”(Sonnojoi). Władza miała należeć do Cesarza, nie do szogunów Tokugawa, zaś znienawidzone jankeskie „czarne okręty”miały być ostatecznie usunięte z kraju. Po obaleniu szogunatu Tokugawa, reżym Meji wdrażać zaczął jednak w XIX-wiecznej Japonii drastyczną politykę westernizacji, którą przyrównać można do analogicznych działań cara Piotra I w XVIII-wiecznej Rosji i szacha Rezy Pahlaviego w XX-wiecznym Iranie.
Japonia otwarta została na wpływy zachodnie, naśladować zaczęła zachodnie rozwiązania cywilizacyjne, ograniczać i eliminować zaś tradycyjne zwyczaje społeczeństwa japońskiego, napiętnowane przez nowy reżym jako niecywilizowane i niezachodnie. Zdeklasowana arystokracja samurajska (Szizoku) została zmuszona do ścięcia koków noszonych tradycyjnie z tyłu głowy i zabroniono jej członkom noszenia mieczy w miejscach publicznych - co w ich oczach miało znaczenie sakralne i było niezbywalnym prawem, odróżniającym rycerzy od pozostałych stanów społecznych.
Odrzucenie Restauracji Meji przez Shinpūren było skrajne i wyrażało się w działaniach o charakterze stricte prymitywistycznym. Shinpūren nie akceptowali papierowych pieniędzy, a gdy te zostały wprowadzone do obiegu zamiast monet, odmawiali dotykania ich dłońmi i podnosili je jedynie pałeczkami do ryżu. Ilekroć spotykali kogoś ubranego na zachodnią modłę, rzucali na ziemię na której stał sól. Odmawiali posługiwania się „brudną bronią zachodnich barbarzyńców”, uznając jedynie tradycyjną broń japońską. Obchodzili z daleka linie wysokiego napięcia, a gdy było to niemożliwe, nakrywali głowy płachtami papieru i przebiegali szybko pod przewodami. Ich odrzucenie nowoczesnej cywilizacji zachodniej było totalne, a tożsamościowa ksenofobia i tradycjonalizm integralne.
By zrozumieć ocenę Shinpūren przez Y. Mishimę, oddajmy głos jemu samemu: „Gdy mówimy o wierności własnej myśli, mówimy o myśli wyrażanej działaniem, na marginesie której pojawiają się jednak zanieczyszczenia, taktyka, ludzkie zaprzaństwo. Tak właśnie wygląda to w przypadku ideologii, gdzie cele zdają się zawsze uświęcać środki. Shinpūren byli jednak wyjątkiem od trybu, w którym cele usprawiedliwiają środki, cele równoważyły u nich środki i środki równoważyły cele, jedne i drugie zaś odpowiadały kierunkowi wskazywanemu przez bogów, będąc wolnymi od sprzeczności i odstępstwa celów od środków, obecnych we wszystkich innych ruchach politycznych. To ekwiwalent relacji pomiędzy treścią a stylem wyrazu w sztuce. Jestem przekonany, że w tym leży również esencja japońskiego ducha, w sensie jego najczystszego działania (Yamatodamashii)”17.
Echo epopei Shinpūren da się również słyszeć w będącej zwieńczeniem dorobku literackiego Y. Mishimy tetralogii „Hōjō no Umi” („Morze płodności”, 1965-1971), a dokładnie w jej drugim tonie „Honba” („Galopujące konie”, 1967-1968). Jeden z bohaterów opowiadania, imieniem Isao Liniuma, wzoruje się tam na utworze „Historia Shinpūren”, pragnąc stworzyć „Shinpūren epoki Shōwa”. Utwór czytany przez 19-letniego Isao umieszczony został w całości w opowiadaniu „Galopujące konie”, nadając mu charakter opowieści szkatułkowej. Fabuła „Galopujących koni” osadzona została w latach 1930., a jej bohaterami jest grupa młodych wojskowych spiskowców, planujących zgładzenie rządowego finansisty i biurokraty imieniem Kurahara. Ten z kolei jest uosobieniem technokratycznych i mechanistycznych tendencji reżymu Shōwa, uznając „stabilność waluty” za czynnik ostatecznie decydujący o szczęściu społeczeństwa. „Ekonomika to nie filantropia; albo zgodzisz się na straty wysokości 10% społeczeństwa by ratować pozostałe 90%, albo całe 100% będzie musiało umrzeć”mówi Kurahara.
To postawa radykalnie sprzeczna z przedwojennym, patriarchalnym ideałem Cesarza jako „dobrego władcy”, dbającego o swój lud, stojącego na straży tożsamości, historii i przeznaczenia Japończyków. Taki tradycyjny ideał Cesarza wyznawał sam Y. Mishima i taką jego wizję kazał wyrażać, wielbić, oraz dla takiej poświęcać się bohaterom swoich utworów. Dla obrony tak rozumianego Cesarza „ostatni samuraj” poświęcił również życie własne, popełniając seppuku 25 listopada 1970 roku, po nieudanym zamachu stanu, któremu przyświecała idea odzyskania dla Cesarza boskiego statusu, a dla Jieitai (Sił Samoobrony) statusu legalnych sił zbrojnych państwa. Swoim czynem Y. Mishima dowiódł jedności myśli i działania, jedności miecza i pióra, wskrzeszając tradycyjny ideał japońskiej cywilizacji, którego stał się uosobieniem i symbolem dla kolejnych pokoleń japońskich patriotów.
Dziedzictwo
Pamięć o „ostatnim samuraju” celebrowana jest podczas corocznie, od 1971 r. obchodzonych Rocznic Śmierci Patrioty (Yukokuki), gromadzących setki nacjonalistów ze wszystkich stron Japonii i ze wszystkich grup wiekowych, a także wojskowych na których przemówienie Y. Mishimy z balkonu tokijskiego garnizonu Jieitai wywarło wpływ formacyjny – nawet jeśli, będąc jego bezpośrednimi świadkami, przyjęli je początkowo drwiąco. Yukokuki dwukrotnie dotychczas zorganizowane też zostało w Europie – przez nacjonalistycznego pisarza japońskiego Tadao Takemoto w Paryżu i przez konserwatywnego włoskiego uczonego Romano Vulpittę w Rzymie. Najbardziej znanym oficerem uformowanym przez ideę Y. Misimy jest zaś major Katsumi Terao, który znalazł się w grupie wojskowych którzy w 1970 r. wdarli się do opanowanej przez Y. Mishimę sali, próbując ratować porwanego przez niego i jego zwolenników gen. K. Mashitę. K. Terao został wówczas przez Y. Mishimę dwukrotnie raniony mieczem w plecy i raz cięty w ramię. Już po śmierci pisarza, przyznał mu polityczną rację i poświęcił kolejne lata swojego życia propagowaniu jego idei i staraniom o reformę konstytucji która zalegalizowałaby istnienie japońskiej armii.
Do 2015 r. w Japonii ukazało się też szereg książek poświęconych Y. Mishimie, których autorami byli dawni członkowie Tatenokai lub oficerowie Jieitai: „Młodzi oficerowie którzy jako ostatni spotkali Yukio Mishimę” (2019) Shigekiego Nishimury; „Armia cieni; prawda o śmierci Mishimy” (2001) Kjokatsu Jamamoto; „Yukio Mishima i japońskie Siły Samoobrony” (1997) Jusukego Sugihary; „Ślady ognia: wyznania byłych 30 członków Tatenokai” (2005) Aemiego Suzukiego i Tsukasy Tamury; „Reforma konstytucyjna dedykowana Cesarzowi” (2013) Kjoshiego Hondy; „Niespełniona obietnica” (2006) Toyoo Inoue; „Po Yukio Mishimie”(1999) Masahiro Mijazaki; „Tak powiedział Yukio Misima” (2017) Jutakiego Sinohary; „Czasy, w których żył Yukio Misima” (2015) Harukiego Muraty.
Pamięć japońskiego nacjonalisty warto pielęgnować również w Polsce, a jego idee i dorobek przybliżać polskim tożsamościowcom.
Ronald Lasecki
Literatura wykorzystana:
Benedict R., Chryzantema i miecz. Wzory kultury japońskiej, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2003.
Gordon A., Nowożytna historia Japonii, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2010.
Hall J. W., Japonia. Od czasów najdawniejszych do dzisiaj, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1979.
Flanagan. D., Mishima, Reaktion Books Ltd. 2014.
Inose N., Persona: A Biography of Yukio Mishima, Bungei Shunshu Press, Tokio 1995.
Mishima Y, Zimny płomień, tłum. H. Lipszyc, Świat Książki, Warszawa 2008.
Mishima Y., Złota pagoda, tłum. A. Zielińska-Elliott, Wilga, Warszawa 1997.
„Polityka. Pomocnik historyczny. Dzieje Japonii”, nr 4/2019.
Rei R., In Defence of Yukio Mishima, https://counter-currents.com/2020/01/in-defense-of-mishima/ (03.10.2020).
Stokes H. S., The Life and Death of Yukio Mishima, Cooper Square Press 2000.
Śpiewakowski A., Samuraje, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1989.
Tubulewicz J., Historia Japonii, Zakład Narodowy Imienia Ossolińskich-Wydawnictwo, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1984.
Vulpitta R., Yukio Mishima, Yojuro Yasuda, & Fascism,
cz. 1. https://counter-currents.com/2013/01/yukio-mishima-yojuro-yasuda-and-fascism-part-1/ (02.10.2020),
cz. 2. https://counter-currents.com/2013/01/yukio-mishima-yojuro-yasuda-and-fascism-part-2/ (02.10.2020).
1R. Vulpitta, Yukio Mishima, Yojuro Yasuda, & Fascism,
cz. 1. https://counter-currents.com/2013/01/yukio-mishima-yojuro-yasuda-and-fascism-part-1/ (02.10.2020),
cz. 2. https://counter-currents.com/2013/01/yukio-mishima-yojuro-yasuda-and-fascism-part-2/ (02.10.2020).
2A. Śpiewakowski, Samuraje, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1989, s. 110.
3Konstytucja Japonii z 3 listopada 1946 r. (tłumaczenie prof. Teruji Suzuki), https://www.pl.emb-japan.go.jp/relations/konstytucja.htm (02.10.2020).
4K. Starecka, Okupacja i demokracja, „Polityka. Pomocnik historyczny. Dzieje Japonii”, nr 4/2019, s. 98-101.
5Idem, Ciężar dziewiątego artykułu, „Polityka. Pomocnik historyczny. Dzieje Japonii” nr 4/2019, s. 104.
6M. Socha, Rezygnacja premiera Abe Shinzō: podsumowanie, http://osa.uni.lodz.pl/?p=11076 (02.10.2020).
7Idem, Zapowiedź zmian w japońskiej strategii obronnej, http://osa.uni.lodz.pl/?p=11112 (02.10.2020).
8R. Rei, In Defense of Mishima, komentarz pod tekstem z 31 stycznia 2020 r., https://counter-currents.com/2020/01/in-defense-of-mishima/ (02.10.2020).
9Wydanie polskie: Y. Mishima, Złota pagoda , tłum. A. Zielińska-Eliott, Wilga, Warszawa 1997.
10Por. N. Inose, Persona: A Biography of Yukio Mishima, Bungei Shunshu Press, Tokio 1995, s. 323.
11Ibid., s. 324.
12J. Tubulewicz, Historia Japonii, Zakład Narodowy Imienia Ossolińskich-Wydawnictwo, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1984, s. 413; J. W. Hall, Japonia. Od czasów najdawniejszych do dzisiaj, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1979, s. 278-279; A. Gordon, Nowożytna historia Japonii, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2010, s. 273-274.
13Ekranizacją opowiadania jest krótkometrażowy, wyreżyserowany także przez Y. Mishimę, 28-minutowy film pod tym samym tytułem (funkcjonuje też pod anglojęzycznym tytułem „Patriotism or the Rite of Love and Death”) z 1966 r.
14R. Rei, In Defence of Mishima, https://counter-currents.com/2020/01/in-defense-of-mishima/#_ftn1 (01.10.2020).
15Cyt. za.: Ibid.
16J. Tubulewicz, Ibid., s. 350-351; J. W. Hall, Ibid, s. 232-235; A. Gordon, Ibid., s. 100-103; A. Śpiewakowski, Ibid., s. 100-101, 138.
17Cyt. Za: N. Inose, Ibid., s. 327,328.
Pierwodruk: "Templum Novum", 2020.