Potrzeba kontemplacji
Oto traktat napisany przez założyciela japońskiej szkoły buddyzmu zen, filozofa Eisai: „Dyskurs o szerzeniu kontemplacji dla ochrony kraju” (興禅護国論). Ideologia państwowa musi opierać się na praktyce głębokiej kontemplacji.
Oto traktat napisany przez założyciela japońskiej szkoły buddyzmu zen, filozofa Eisai: „Dyskurs o szerzeniu kontemplacji dla ochrony kraju” (興禅護国論). Ideologia państwowa musi opierać się na praktyce głębokiej kontemplacji.
Rozwój technologii – przede wszystkim przez maniaków Zachodu – sam w sobie jest eskalacją, ponieważ agresywna mentalność Zachodu wykorzysta go natychmiast do narzędzi wojny. Rozwój technologii wojskowej to nie tylko jedna z linii rozwoju technologicznego: technologia to przede wszystkim technologia wojskowa. Pokojowe wykorzystanie technologii jest kierunkiem pobocznym. Rozwój technologii napędzany jest chęcią zdobycia broni, która będzie najskuteczniejsza, nieodparta i straszliwa.
Pojęcie „poganin” (язычник) ma korzenie w Starym Testamencie. W języku rosyjskim ludy nazywano „językami” (языками) . Starożytni Żydzi do opisu siebie używali terminu „am” (עם), a do opisu innych ludów – „goy” (גוי). Żydzi = lud, jest on jednym (wybranym) ludem, a „języków” ludów istnieje wiele.
Pseudonauka naszych czasów rozpoczęła się od obalenia trzech z czterech przyczyn Arystotelesa. Pozostawiono jedną causa effisciens, czyli przyczynę ruchu. Tym samym rzecz utraciła swoje trzy wymiary – ejdetyczny, hylistyczny i, co najważniejsze, entelichiański.
Na otwarciu igrzysk zdawały się ilustrować niektóre ustalenia „Noomachii” (to, jeśli przegapiliście, jest to seria moich prac w 24 tomach).
Sport ma korzenie przedchrześcijańskie i związany jest z kulturą starożytnej Grecji. Wraz z teatrem, filozofią i systemami zarządzania polis sport, a zwłaszcza igrzyska olimpijskie, były właśnie jedną z charakterystycznych cech cywilizacji greckiej. W tej cywilizacji sport uzyskał największy rozwój i tę formę, w jakiej jest nam dzisiaj znany.
Sformułowana przez Odojewskiego i Wenewitinowa, a szerzej przez krąg filozofów rosyjskich, „misja” stworzenia filozofii rosyjskiej stała się zadaniem rozciągniętym na dwa stulecia. Pierwsi na to odpowiedzieli słowianofile, którzy również wywodzili się z tego kręgu. Później w tym samym duchu swoją działalność kontynuowali eurazjaci, a w kolejnym etapie - neoeurazjaci końca XX wieku, aż w końcu ta „misja” została potraktowana jako imperatyw w „Noomachii” i innych naszych pracach skupiających się na nad badaniem możliwości filozofii rosyjskiej.
Każdy tekst mający jakiekolwiek znaczenie jest tekstem skrywającym tajemnicę. I tajemnica książki A. G. Dugina pt. „Internalne ontologie” polega na tym, że jej strony można obracać nie tylko wzdłuż osi poziomej, ale także wzdłuż osi pionowej. Innymi słowy, można go przewrócić, wywrócić „do góry nogami”. Możliwie jest to najlepszy sposób, aby to przeczytać.
Książka Aleksandra Geljewicza Dugina „Postfilozofia. Trzy paradygmaty w historii myśli” jest głęboko skandaliczna. Książka, opublikowana po raz pierwszy w 2009 roku na podstawie cyklu wykładów pod tym samym tytułem wygłoszonych na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym w 2005 roku, stanowi kompletny skandal, który wciąż trwa i nie ma zamiaru przestać. „Postfilozofia” postawiła przed naszym społeczeństwem pytanie o losy przejścia od paradygmatu Nowoczesności (Модерна) do paradygmatu Ponowoczesności (Постмодерна). W zasadzie jest to sprawa życia i śmierci. Zstępuje człowiek Nowoczesności, a na scenie pojawia się post-człowiek Ponowoczesności, a dzieje się to często w ramach jednego, konkretnego ciała fizycznego i jest gwarantowane w ramach jednej rodziny.
Prześledźmy wpływ filozofii Hegla na teorię stosunków międzynarodowych. Najwyraźniej widać to w marksizmie i liberalizmie, choć Hegel nie miał większego wpływu na realizm. Przyjrzyjmy się temu tematowi nieco bardziej szczegółowo.