Przedchrześcijaństwo czy postchrześcijaństwo?

08.10.2024

Bardzo ważne. Przed Chrystusem istnieli „poganie”. Jednakowoż najgorsi nie są oni, ale ci, którzy przyszli po Chrystusie.

Taki jest współczesny świat. To nie są poganie. Poganie wierzyli w świętość. A ci, którzy przyszli po Chrystusie, wierzą w materię, a nie w świętość. To jest dużo, dużo gorsze i zupełnie inne. W nowożytności nie było żadnego powrotu do epoki przedchrześcijańskiej.

Nowożytność, nowoczesność to po prostu antychrześcijaństwo, zaprzeczenie Trójcy, Chrystusa i wszelkiej tradycji. I Pisma Świętego. Postchrześcijaństwo jest zupełnie inne i znacznie gorsze od przedchrześcijaństwa. Każdy, dla kogo przedchrześcijaństwo jest bardziej niebezpieczne i gorsze od postchrześcijaństwa, jest albo w błędzie, albo wrogiem. Ma niebezpiecznego ducha.

Tak mówił Paweł Floreński (a przynajmniej prawie tak). Po Chrystusie przychodzi Antychryst i jego plemię. To są ludzie nowoczesności. A ludzie ponowoczesności zrzucają maski i nazywają rzeczy po imieniu. Nowoczesność wpoiła wszystkim wiarę w to, że nie ma Boga ani diabła. Ponowoczesność przypomniał nam, że Bóg umarł, owszem (za pieniądze, tak), ale diabeł nawet o tym nie pomyślał.

Obecny on jest już tutaj cały czas.

Tłum.: KK