Trump, Vance i fala prawicowego populizmu, czyli wrogowie naszego wroga
Z jednej strony ich krytyka i brak zaufania do nich jest oznaką rosnącego wektora oparcia na własnych siłach. To prawda, potrzebujemy Rosji całkowicie autarchicznej, niezależnej od nikogo, z potężną, zwycięską armią, suwerenną gospodarką i prawdziwie rosyjską elitą intelektualną. Istotnie, potrzebujemy właśnie takiej Rosji, a nie w pełni takiej (a raczej wcale nie tej), która istnieje, ale staramy się.